IDZIE ZIMA ZDEJMUJEMY KURTKI
Tak tak to nie żart moi drodze rodzice. I tu nie chodzi o Was tylko o Wasze najdroższe skarby na świecie.
Wszyscy eksperci jak jeden mąż ostrzegają:
Dziecko nie powinno być przewożone w foteliku samochodowym w grubej kurtce.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że wszystko jest ok, że nasz maluch jest mocno, prawidłowo dopięty w pasy wewnętrzne fotelika ale niestety tak nie jest.
Pomiędzy ciałem dziecka a pasem powstaje niebezpieczna przestrzeń co podczas wypadku może skończyć się tragicznie.
Powstały luz pomiędzy pasem a dzieckiem powoduje, że pasy wewnętrzne fotelika nie trzymają dziecka w prawidłowy sposób i podczas zderzenia mogą rozchodzić się na boki stwarzając realne zagrożenie wypadnięcia malucha z fotelika.
Nie wierzycie?
Zróbcie szybki i prosty test.
Sadzamy dziecko w grubej kurtce w foteliku, zapinamy pasy tak jak to robimy na co dzień. Bez rozpinania uprzęży zdejmujemy dziecku kurtkę i ponownie zakładamy pasy.
Widzicie różnicę?
Czy nadal uważacie, że to kolejna fanaberia ekspertów z branży fotelikowej?
Ale spokojnie są na to proste sposoby bo przecież nikt nie każe naszym kochanym milusińskim marznąć w autach.
Wystarczy wyjść kilka minut wcześniej i nagrzać auto, przykryć dziecko kocykiem lub skorzystać z profesjonalnej odzieży przeznaczonej dla dzieci w fotelikach.
Trochę chęci i pomysłowości a Wasze pociechy będą szczęśliwe i bezpiecznie przewożone.